Fotograf Bartosz Płocica

—Czy jesteś fotogeniczny/fotogeniczna?

—Myślę, że każdy jest fotogeniczny. Jednak potrzebne jest duże doświadczenie i umiejętności, aby sfotografować człowieka w sposób godny oraz wartościowy, który spełni jego oczekiwania.

—Co sprawiło, że zajmujesz się fotografią?

—Fotografia zawsze mnie intrygowała. W czasie studiów za ciężko wypracowane stypendium, kupiłem mój pierwszy aparat, złapałem bakcyla i... i poszedłem do szkoły fotograficznej, bo edukacja i pokora to podstawa w tym zawodzie.

—Jakie twoim zdaniem są najważniejsze czynniki decydujące o dobrym zdjęciu?

—Jest ich kilka – przemyślany kadr, odpowiednia perspektywa, ostrość, światło, ale najważniejszy w fotografii ślubnej jest moment naciśnięcia spustu migawki. Uchwycenie ulotnej chwili, grymasu twarzy, wzruszenia daje niejednokrotnie znacznie więcej, niż książkowa poprawność idealnego kadru.

—Kochasz podróże?

—Tak, podróże kształcą i zawsze dają nowe możliwości powiększenia albumu ze zdjęciami :)

—Co najbardziej lubisz w swoim zawodzie?

—Niezależność, swobodę i możliwość poznawania nowych ludzi, miejsc oraz kultur.

—Co najmniej lubisz w swoim zawodzie?

—Pracę w weekendy, szczególnie te wakacyjne. Uwielbiam spędzać czas z rodziną, a specyfika tej pracy niestety zabiera te cenne chwile.

—Jaka będzie przyszłość fotografii?

—Myślę, że ciągle będzie się zmieniała. Fotografia jest formą sztuki, a historia pokazuje, że sztuka ciągle przynosi coś nowego.

—Co wyróżnia rodzaj fotografii, którym się zajmujesz?

—Fotografia ślubna jest bardzo trudną dziedziną, ponieważ wymaga łączenia kilku aspektów fotografii – reportażu, portretu, a nawet fotografii krajobrazu. Do tego dochodzą szybko zmieniające się warunki oświetleniowe i stres powodowany niemożliwością powtórzenia pewnych sytuacji.

—Jak radzisz sobie z krytyk?

—Konstruktywna krytyka zawsze buduje, rozwija i pozwala wymagać od siebie więcej.

—Czy w fotografii panują jakieś trendy?

—Tak, mówiłem już o tym wcześniej. Fotografia jest sztuką, fotografia ślubna również, a historia sztuki uczy, że trendy i mody ciągle się zmieniają.

—Jakie kryteria powinien przyjąć klient przy wyborze fotografa?

—Myślę, że każdy ma inne oczekiwania i potrzeby, dlatego warto wybrać fotografa, którego prace nam po prostu odpowiadają. Rynek fotografii ślubnej jest bardzo różnorodny i szybko się zmienia, jednak warto pamiętać, że ślubu nie można powtórzyć, a zdjęcia są pamiątką na długie, długie lata i będziemy chcieli do nich wracać oraz dzielić się nimi z dumą.

—Co jest absolutnie niedozwolone podczas sesji?

—Myślę, że narzucanie sobie odmiennej wizji zdjęć, ale to powinno zostać ustalone wcześniej, a etapie wyboru fotografa.

—Jakie zwykle niezauważane szczegóły może uchwycić fotograf?

—Fotograf od razu szuka najlepszego światła, możliwości wykorzystania go w sposób kreatywny oraz najlepszej estetyki kadru.

—Co wpływa na wartość zdjęcia? Jakie są jego składowe?

—Zdjęcia najbardziej wartościowe to zdjęcia, które budzą nasze pozytywne emocje, wywołuje uśmiech, czy wzruszenie. Podstawowy element tego zdjęcia to ludzie i ich emocje :)

—Jaka osoba może być twoim zdaniem uznana za symbol XXI wieku?

—Pytanie chyba padło za wcześnie, myślę, że musimy jeszcze poczekać, aby zobaczyć co XXI wiek nam zaoferuje.

—Kogo chcesz fotografować?

—Najbardziej rodzinę, chcę zostawić coś po sobie najbliższym

—Czy masz zawodowe tabu?

—Raczej nie.

—Z kim marzy ci się fotografować?

—Z ludźmi, którzy potrafią dać od siebie i wziąć od innych.

—Co cię martwi i dlaczego?

—Chyba szkoda czasu na moje zmartwienia :)

—Jaka była najwspanialsza chwila w twoim życiu?

—Zawsze najwspanialszym momentem jest pojawienie się nowego życia, czyli znowu rodzina :)

—Gdybyś był/była postaci z kreskówki, książki lub filmu, kto by to był?

—To chyba zależy od dnia, czasem Strusiem Pędziwiatrem, a czasem Włóczykijem :)

—Kto inspiruje cię w życiu i dlaczego?

—Ciężkie pytanie. Wybrać jedną osobę to niemożliwe. Zawsze inspirują mnie ludzie pozytywnie nastawieni do życia, którzy potrafią tym zarazić innych.

—Jaka jest twoja definicja sukcesu? Co jest jego miarą?

—Ciężka praca, pokora, umiejętność wyciągania wniosków i jeszcze raz pokora.

—Wolisz, aby cię lubiano czy szanowano?

—Lubiano, z nutą szacunku :)

—Jaki był twój największy bąłd zawodowy?

—Przesadna skromność.

—Co zabierasz ze sob w podróż i dlaczego?

—Rodzinę, aparat i pieniądze :)

—Czy masz jakiś gadżet, zakupu którego żałujesz? Dlaczego?

—Raczej nie, staram się dokonywać przemyślanych zakupów.

—Jak uczysz się robić lepsze zdjęcia?

—Uczę się od najlepszych – chodzę na warsztaty, oglądam zdjęcia, zastanawiam się jak zostały one wykonane. Dlaczego tak, a nie inaczej. Wyciągam wnioski i działam :)

—Czyje prace miały na ciebie największy wpływ jako na fotografa?

—Jest wielu wspaniałych i inspirujących fotografów. Bardzo lubię Jim'a Pollard, Carey Nash, czy KEDA.Z, na naszym podwórku styl Adam Trzcionki, Grzegorz Moment Płaczek.

—Czy jest coś, o czym warto byłoby wiedzieć, zaczynając karierę w fotografii?

—Jeśli chcesz zostać fotografem ślubnym, to pamiętaj, że będziesz musiał uczyć się całe życie.

—Co chcesz przekazać poprzez swoje fotografie?

—Fotografia powinna zatrzymywać najważniejsze chwile dla potomnych i to staram się robić prywatnie oraz zawodowo.

—Co motywuje cię do dalszej pracy w fotografii?

—Chęć zrobienia czegoś nowego, czegoś niepowtarzalnego.

—Uważasz, że twoi rodzice powinni byli być bardziej czy mniej surowi?

—Myślę, że nie ma to nic wspólnego z fotografią, a rodzice doskonale zrealizowani się w swoim zadaniu wychowawczym.

—Mając możliwość cofnąć się w czasie, co być zrobił/zrobiła inaczej?

—Może zmieniłbym system na C, a potem znowu na N, a może jakiś inny :)

—Co myślisz o życiu na innych planetach?

—Może i coś tam jest :)

—Kto jest twoim bohaterem/bohaterką?

—Moja żona, wytrzymuje ciągle moje nowe pomysły :)

—Do kogo nie żywisz szacunku?

—Staram się szanować wszystkich ludzi.

—Co robisz w czasie wolnym?

—Spędzam czas z rodziną i ładuję baterie :)

—Jakiego aspektu twojej osobowości nie ujawniasz publicznie?

—Nie mogę powiedzieć, bo to już nie będzie tajemnica :)

—Kiedy twoja praca w pełni cię zadowala?

—Kiedy spełnia oczekiwania moich klientów i moje ambicje.

—Czy wierzysz w tradycyjne role mężczyzny i kobiety?

—Tradycje się zmieniają :) Uważam, że każde małżeństwo powinno podzielić role indywidualnie.

—Czy łatwo się zaprzyjaźniasz?

—Może zapytamy moich znajomych? :) Myślę, że tak.

—W jakim miejscu dobrze by ci się mieszkało?

—W każdym, gdzie odnajdę swój kawałem świata :)

—Jaki była najgłupsza rzecz, którą zgodziłeś/zgodziłaś się zrobić?

— ;)

—Czy istnieje życie po małżeństwie?

—To bardzo indywidualna sprawa.

—Masz ulubiony żart? Opowiedz go.

—haha :) Chyba nie dzisiaj, może bardziej prywatnie.

—Wolisz psy czy koty?

—Koty, ale udomowione :)

—W życiu najlepsze jest:

—Życie. Życie samo w sobie jest cudem :)

—W życiu najbardziej irytuje mnie:

—Pesymistyczne nastawienie do świata, ciągłe narzekanie na wszystko dookoła.

—Czy jest wokół ciebie coś, co chcesz zmienić?

—Zawsze jest coś co można zmienić, a najlepiej zacząć od siebie :)

—Co chcesz zmienić w sobie?

—Jest kilka detali, które potrafią zmęczyć np. poprawianie tego samego ujęcia o milimetry :)

—Co chcesz zmienić w świecie?

—Życzę sobie i innym, aby na świcie zapanował pokój.

—Czy możesz udzielić kilka wskazówek początkującym fotografom?

—Pamiętaj, że uczyć musisz się całe życie. Najlepsi też się uczą.

—Jeżeli na Ziemię przybędą kosmici, a ty będziesz pierwszą osobą, która ich spotka, co im powiesz?

—Myślę, że ciężko to przewidzieć, ale jeśli będę miał aparat to zrobię wspólne zdjęcie:)

—Jeśli poproszono by cię o nakręcenie filmu, jaki byłby to gatunek?

—Chyba dokument, ale wyszłaby z tego komedia :)

—Jutro pójdę i...

—Postaram się wykorzystać dany mi czas i światło najlepiej jak to możliwe.